Kuchenne Rewolucje: Jesz Burger skrytykowany przez M. Gessler (wideo)

Jaki pan taki kram.

Maksellus Łoles napisał:

Gdyby większość z Was dokładnie oglądała to nie pisalibyście teraz takich bredni jak 10 letnie dzieci. Niektórzy z Was broniąc tego lokalu albo jesteście z rodziny właścicieli ( do tego drugiego nie łysego nie można mieć pretensji - normalny człowiek) albo jesteście zwykłymi deb***ami. Już z samego zachowania tego łysego kmiota widać że kozak ale z bańką w nosie. I co? I się zasrał gwiazdor sadził się jak kogut a nawet nie wiedział podstawowych tematów na temat kuchni amerykańskiej. I już nie będę więcej pisał o następnych chamskich zachowaniach tego pajaca tylko powiem jedną najważniejszą rzecz. Czy ktoś z Was zauważył że łysa pała nie miał kasy na świeże mięso które miało być dostarczone o określonej godzinie a umówione było z Geslerową!!! Więc co tu więcej się prujecie patałachy skoro nie mam kasy na mięso świeże - to jakie żrecie??? Odpowiedzcie sobie sami o wielcy i fachowcy którzy bronią tego syfu. I jak Wam teraz w ryjach konsumenci obrońcy???? Skończcie kłapać jak nie macie pojęcia. Wychodzi z Was wiocha i chamówa i potem dziwicie się że nas jako Lublinian olewają i opluwają. Puknijcie się w te puste łby. Jedzenie to nie sranie że można byle gdzie i byle by się wysrać. Pomyślcie puste dzbany. Wasz jedyny Bóg Maxellus Łoles

znawca k....a mać sie znalazła- pusty dzban

Dla mnie osobiście(gastronoma od 14 lat)p.Magda Gessler,w tym odcinku popełniła parę błędów.Na które mam ochotę teraz zwrócić uwagę: 1-Lublin nie jest bogatym miastem jak Warszawa oraz wszystkie miasta po zachodniej stronie Wisły.To jest miasto studenckie przez co jedzenie w tego typu miejscach powinna być w przystępnej cenie.A po pani Gessler"rewolucjach"cena potraw wzrosła by niebotycznie,co już na wstępie eliminuję część gości. 2-Witryna z mięsem to na zewnątrz. Nie wiem jak funkcjonują jej restauracje,ale jak tam też stoi mięso w ten sam sposób to ja dziękuję.Takie mięso nie śmierdziało by trupem ale"zgniłym trupem".Kobieto,mięso wystawione na działanie promieni słonecznych to śmierć.Nawet jeżeli mięso będzie wymieniane co godzinę(czyli świeże do witryny a z lodówki na stoły)to sanepid w ciągu 1 godziny zamknie lokal. 3-Promocja to żenada. Jeżeli którykolwiek z tych osób które były przedstawione(czyli grupa małolatów oraz samotna kobieta)przyjdą do lokalu z hamburgerami za ponad 20 zł.to niech mnie wykastrują. 4-Pani Magdo!! Powinna się pani wstydzić.Pluję pani jak lama.Rozumiem,program,trzeba pokazać jakie to niedobre.Ale w ten sposób sama się pani ośmieszyła,przynajmniej w moich oczach.Pani Magdo dam pani radę,kawałki pożywienia wypluwa się w chusteczkę bądź w serwetkę,przykładając ją do ust.Dobrze że pani się nie wyrzygała i nie dostała sraczki w obiektywie kamery. A teraz czas na pozytywy. Pokazała pani jak wygląda większość nowobogackich właścicieli lokali. Tam było dwóch braci z których ten łysy to kawał buraka. Sposób w jaki traktuję pracowników to jest chamstwo nawet jak się odzywa do kamery. Podejrzewam że bracia dostali pieniążki od rodziców na rozkręcenie interesu. Ale takim gówniarzom wydaję się że knajpa to jest kopalnia kasy.To nie jest hop-siup. Na koniec mojej wypowiedzi dodam że: Nie jestem i nigdy nie byłem pracownikiem tej restauracji. Łysy pseudo"szef" to jest burak, któremu chętnie dał bym w mordę. Oraz że kto jak kto ale pani nie powinna prowadzić tego programu,bo po prostu jest pani żenująca. Pozdrawiam. P.s.Kto pamięta "spiżarnię" na ul.Kościuszki?

bq2 napisał:

2-Witryna z mięsem to na zewnątrz. Nie wiem jak funkcjonują jej restauracje,ale jak tam też stoi mięso w ten sam sposób to ja dziękuję.Takie mięso nie śmierdziało by trupem ale"zgniłym trupem".Kobieto,mięso wystawione na działanie promieni słonecznych to śmierć.Nawet jeżeli mięso będzie wymieniane co godzinę(czyli świeże do witryny a z lodówki na stoły)to sanepid w ciągu 1 godziny zamknie lokal.

obejrzyj program jeszcze raz....ta witryna była lodówką z szybkami....mięso było schłodzone

bq2 napisał:

Dla mnie osobiście(gastronoma od 14 lat)p.Magda Gessler,w tym odcinku popełniła parę błędów.Na które mam ochotę teraz zwrócić uwagę: 1-Lublin nie jest bogatym miastem jak Warszawa oraz wszystkie miasta po zachodniej stronie Wisły.To jest miasto studenckie przez co jedzenie w tego typu miejscach powinna być w przystępnej cenie.A po pani Gessler"rewolucjach"cena potraw wzrosła by niebotycznie,co już na wstępie eliminuję część gości. 2-Witryna z mięsem to na zewnątrz. Nie wiem jak funkcjonują jej restauracje,ale jak tam też stoi mięso w ten sam sposób to ja dziękuję.Takie mięso nie śmierdziało by trupem ale"zgniłym trupem".Kobieto,mięso wystawione na działanie promieni słonecznych to śmierć.Nawet jeżeli mięso będzie wymieniane co godzinę(czyli świeże do witryny a z lodówki na stoły)to sanepid w ciągu 1 godziny zamknie lokal. 3-Promocja to żenada. Jeżeli którykolwiek z tych osób które były przedstawione(czyli grupa małolatów oraz samotna kobieta)przyjdą do lokalu z hamburgerami za ponad 20 zł.to niech mnie wykastrują. 4-Pani Magdo!! Powinna się pani wstydzić.Pluję pani jak lama.Rozumiem,program,trzeba pokazać jakie to niedobre.Ale w ten sposób sama się pani ośmieszyła,przynajmniej w moich oczach.Pani Magdo dam pani radę,kawałki pożywienia wypluwa się w chusteczkę bądź w serwetkę,przykładając ją do ust.Dobrze że pani się nie wyrzygała i nie dostała sraczki w obiektywie kamery. A teraz czas na pozytywy. Pokazała pani jak wygląda większość nowobogackich właścicieli lokali. Tam było dwóch braci z których ten łysy to kawał buraka. Sposób w jaki traktuję pracowników to jest chamstwo nawet jak się odzywa do kamery. Podejrzewam że bracia dostali pieniążki od rodziców na rozkręcenie interesu. Ale takim gówniarzom wydaję się że knajpa to jest kopalnia kasy.To nie jest hop-siup. Na koniec mojej wypowiedzi dodam że: Nie jestem i nigdy nie byłem pracownikiem tej restauracji. Łysy pseudo"szef" to jest burak, któremu chętnie dał bym w mordę. Oraz że kto jak kto ale pani nie powinna prowadzić tego programu,bo po prostu jest pani żenująca. Pozdrawiam. P.s.Kto pamięta "spiżarnię" na ul.Kościuszki?

Argumenty to totalne bzdury. 1. To restauracja czy bar szybkiej obsługi dla studentów? Poza tym biedny Lublin to mit. 2. To nie regał tylko lodówka, dostali ją zresztą za darmo. 3. Ci ludzie wcale nie musza tam przyjść znowu. Ważne, żeby pokazać, że żarcie jest dobre i warto lokal odwiedzić. Gdyby nie wyszła kicha już w niedzielę lokal byłby zapewne wypełniony po brzegi. 4. Zgodnie z zasadą, że jak plują ci w twarz to udawaj, że pada deszcz miała się zachwycać i udawać, że jedzenie jest super. Miała z gracją i z uśmiechem wypluć wszystko w chusteczkę i powiedzieć "niezbyt mi smakuje".

Mają żal - do kogo pytam???? Chyba tylko do siebie... Myśleli, że wystarczy się zgłosić do programu a kasa będzie leciała do skarbony, ale się przeliczyli! Nie dziwi mnie to, bo ŁYSY (właściciel) już w programie powiedział, że jak Geslerowa wyjedzie to będzie robił po swojemu (chodziło o traktowanie pracowników - ale odnosiło się to pewnie do całości). Takie Gadanie, że krem z kukurydzy nie przyjął się wśród klientów jest też do niczego, czy Ci pseudo biznesmeni nie wiedzą, że po emisji programu właśnie te dania co były pokazane w programie miałyby największe wzięcie!!!!! Poza tym jak ludzi się w pracy gnoi to nie dziwota, że taka fluktuacja w kadrach i nikt się nie wysila - bo niby dla kogo dla takiego zbolałgo chama!

dobry jest ten odcinek jak dotad najlepszy:) Ubawilem sie jak na polskich klasycznych komediach najlepsza scena to krem z kukurydzy i tekst "wczesniej byl krem z dyni ale nie jadalny" hehe to tak jak w Misiu "Pani wytrze te szklanke". A co do pomyslów gesslerowej to tez mozna sie zastanawiac to jest fast food a nie wykwintna restauracja i trzeba to rozgraniczyc. Nie dogadali sie. ten program trzeba trktowac jako groteske bo az tak zle to tam nie bylo czesto tam jadam po baletech i jakos zyje to lepsze niz te kebaby z psa

Szkoda, że p. Magda Gessler i TVN nie pojawili sie w Gościnnych Piwnicach przy deptaku. Tam dopiero zobaczyliby, jak wygląda kuchnia, kucharze (??), przygotowywanie posiłków i relacje pracownik - szef. Ha, dopiero by był ubaw na cały kraj.

sf napisał:

dobry jest ten odcinek jak dotad najlepszy:) Ubawilem sie jak na polskich klasycznych komediach najlepsza scena to krem z kukurydzy i tekst "wczesniej byl krem z dyni ale nie jadalny" hehe to tak jak w Misiu "Pani wytrze te szklanke". A co do pomyslów gesslerowej to tez mozna sie zastanawiac to jest fast food a nie wykwintna restauracja i trzeba to rozgraniczyc. Nie dogadali sie. ten program trzeba trktowac jako groteske bo az tak zle to tam nie bylo czesto tam jadam po baletech i jakos zyje to lepsze niz te kebaby z psa

Twoja sprawa że smakują ci nieświeże potrawy. Większość ludzi i tak tam nie pójdzie z obawy przed zatruciem. W taki sposób jak zrobili to właściciele, nie promuje się lokalu a krem z kukurydzy nie jest żadną wykwintną potrawą co nie oznacza, że nie jest smaczny. Gdyby panowie posłuchali rad pani Magdy to dzisiaj zamiast kontroli i pustego lokalu mieliby klientów a tak olewając sami sobie wbili gwóźdź do trumny. Ta rewolucja nie była niewykonalna.

hehe wiem juz co omijać!a z drugiej strony jak to sie mówi "tanie mięso to psy jedzą" coś za coś!Szkłem d..y nie podetrzesz Tylko tak dalej BIZNEMSENII hehe

lubelski kotlet napisał:

Na swieże mięso i płącenie kelnerkom ich nie stac ale obydwaj wozą sie w koszulach Ralph Lauren. Ot Lubelscy biznesemni.

PEWNIE Z CIUCHLANDU ;-)

grosławinek napisał:

Pech, stało się. Na pewno było w tym programie dużo ?gry? pani Gessler. Mam nadzieję, że Maćkowi i Bogumiłowi uda się ?przetrwać okres nagonki? Pozdro chłopaki, Ps nie przejmujcie się zdaniem osób, które nigdy nie prowadziły własnej działalności, a potrafią jedynie wytykać cudze błędy i niepowodzenia.

Na psim gównie sie nie dorobisz. JESZBURGER W KONCU KAPUT!!!1

NAJLEPSZE HAMBURGERY TO SA TAKIE - JAK SOBIE ZROBISZ SAMEMU! CO ZA SZTUKA - bUŁECZKA Z SEZAMEM, NA TO MASEŁKO I SER ZOLTY,PODGRZAC W MIKROFALI , NA TO USMAZONY KOTLET MIELONY WLASNEJ ROBOTY, SAŁATA, ROZNE WARZYWA I SOSY!! OT REWELKA !! I 1000 RAZY LEPSZ NIZ W TYM JESZGOWNIE!!!!!

Nie mam zbyt dobrego zdania o umiejetnosciach pani Gessler jako restauratorki i rzadko udwiedzam jej restauracje, nie do konca wierze tez w dlugookresowy sukces "zrewolucjonizowanych" przez nia restauracji, natomiast zupelnie nie rozumiem osob, broniacych na tym forum bohaterow ostatniego odcinka "Rewolucji...". Chlopaki (a wlasciwie ten lysy) popelnili szereg bledow, dyskwalifikujacych ich nie tylko jako wlascicieli restauracji, ale jako wlascicieli czegokolwiek. Najwazniejsze z nich to: 1. Zarozumialosc i pycha - objawiajaca sie w idiotycznym i chamskim traktowaniu pracownikow. Tak duza fluktuacja personelu nigdzie nie jest zjawiskiem normalnym, 2. Mrozonki - nie po to ide do restauracji, zeby podano mi tam rozmrozone Onion Rings marki Aro czy Tip. Zupke w proszku, czy sos bolonski z torebki tez moge zalac w domu. Jesli gosci nie stac na zakup swiezych produktow, nie powinni w ogole brac sie za gastronomie, 3. Kompletna ignorancja wskazowek - po co oni w ogole zglosili sie do tego programu skoro i tak nie zamierzali wdrazac zalecen prowadzacej? Jak wygladalaby MG, gdyby w programie zachwalala krem z kukurydzy czy Burgery Jaguar w sobote, w niedziele wszyscy wala do restauracji i chca sprobowac tych specjalow, a dowiaduja sie, ze nic z tego, bo wlasciciel mial inna koncepcje? Nie dziwie sie MG oraz ekipie programu, ze nie tyle nie chcieli, co nie mogli firmowac tej speluny marka KR. 4. Brak pojecia wlascicieli o biznesie, ktory prowadza oraz brak ochoty do nauki - przyklad z cebulami byl az za bardzo dobitny. A mrozone frytki w gablocie rzeczywiscie moga powodowac wymioty.

Kto by jej dał zepsutego hamburgera ? Żeby zjebać sobie kariere ?

dla tych wszystkich co bronią "tego młodszego" to chyba znają tych panów baronów od bogatego tatusia tylko z telewizji - taki sam typ jak łysy braciszek tylko umie się maskować i uśmiechać do kamery

robal napisał:

bylem w jesz burgerze zjadlem i mialem obstrukcje ( srake ) . A pan lysy dran widywany jest co tydzien jak kupuje koty na rusałce , można od tylu budynku wejsc i sprzedać kota jak sie go znajdzie placone od kg . 5 zł dlatego w tym miescu kreci sie wielu bezdomnych i pijakow maja za co zyc !

zwierzęcy targ z rusałki został przeniesiony już dobry rok temu pod leclerka na turystyczną

Ja się nie zgodzę, jadłam ostatnio w jeszburgerze i nic mi nie było, i jedzenie było bardzo dobre. Zaznacze ze nie jadlam burgera, tylko jakies tam widzimisie z kurczaka. Wszystko bylo ok. Jednoglosnie natomiast zgadzam sie z przedmowcami, ze Lysy to burak i braciszek powinien jakos go wykopac z interesu, bo ten drugi to jeszcze na cos sie nadaje. Pieniazkow to pewnie od rodzicow nie maja, ale odnosze dziwne wrazenie ze to jakis hajs z emigracji, zreszta niewazne. Cala impreza poszla w piz.. przez lysego buraka. Panie, wiec jesli pan to czytasz, nie zjawiaj sie juz wiecej w tej restauracji, niewiem zarzadzaj zdalnie czy co, ale po prostu nie wtykaj pan nosa tam gdzie jestes zupelnie zbedny. Tyle w temacie, dziekuje.

Ktos tu pisal ze krem z kukurydzy sie nie przyjmie, pytanie skad ta pewnosc, nigdzie nie dostaniemy takiego kremu, sadze ze po edycji programu i przychylnej opini MG wiele osob poszloby sprobowac co to jest i jal mniemam byloby to najczesciej kupowane danie, poza hamburgerem z poledwicy ktry zapewne mial wyzsza cene od tego zbojnika bo i z lepszego byl miesa ... Najchetniej przeczytalbym opinie osob z 1-go dnia otwarcie kiedy to wprowadzono plan MG, czy jedzenie bylo warte grzechu by wrocic tam po raz kolejny ... zreszta jesli w badziewnym McD za zestaw placi sie 15 zl za marnego chamburgera to sadze ze za solidna "amerykanska" porcje klient zaplaci i 25 zl bo bedzie czul ze pieniadze ktore wydal, wydal na solidny posilek ... jesli kogos nie stac na dobre danie to zre g...o u araba ze smierdzacych kurczakow z grillll...lu